Cytat:
Napisał Pastor
1. Łozyska w kolach, slimak,
- smar łozyskowy syntetyczny, litowy lub od bidy mineralny np. ŁT43
|
A tu kilka przykładów co do czego:
http://www.fuchs-oil.pl/index.php?id=1188
Cytat:
Napisał Pastor
2. wszystkie srubki do wydechu
- pasta miedziana
|
A jeszcze lepiej pasta srebrna. Od biedy można zastosować stały grafit (UWAGA!!! smarowniczy proszek grafitowy a nie smar grafitowany czy zmielone ołówki)
Aktualnie testowanym przeze mnie patentem jest pył stopu Cu/Pb 90/10. Tyle, że na razie zdaje to egzamin przy gwintach do M10. M14 w temperaturze ok. 700C udało mi się zalutować

. Stal wytrzyma (bo lutem jest porowaty ołów, ale do aluminium to chyba bałbym się, że alu puści wcześniej niż ołów, albo, że stałym ołowiem przemodeluję profil gwintu)
Cytat:
Napisał Pastor
3. Śruby z tendecją do zapiekania się np. od mocowania klocków hamulcowych
- pasta miedziana
|
Tu jak poprzednio: można też zastosować pastę srebrną. Przykład:
Castrol Optimol TA
Cytat:
Napisał Pastor
4. klemy aku
- wazelina techniczna
- antyutleniacze do styków elektrycznych w spraju (Kontakt Oel itp)
5. konktory i złącza
- antyutleniacze do styków elektrycznych w spraju (Kontakt Oel itp)
6. walek zdawczy
- Opimoly MP3,
- Honda Moly 60,
- Molykote G-N Plus
|
Cytat:
Napisał Pastor
7. Linki
- spraj teflonowy
|
Można, ale co drugi psikacz dostępny na rynku zostawiający białą powłokę nie zawiera teflonu. Producentom się nie opłaci, bo tylko ci bardziej łebscy wiedzą skąd wyczarować czystą emulsję teflonową za rozsądne pieniądze. Wszelkie pryskadła zawierające dwusiarczek molibdenu też powinny działać. Ślizgi teflonowe stanowiące wewnętrzną warstwę nowoczesnych cięgieł bowdena są na ciecze nośne smarowideł z MoS2 odporne. (Tak dla potomności - teflon nie rozpuszcza się praktycznie w niczym). Ale tak na wszelki wypad, tutaj dorzucę daki oto disklejmer: napisałem co mi się wydawało rozsądne, bo ja stosuję jescze inny patent, z rozsądkiem nie mający nic wspólnego (i nie napiszę jaki, bo boję się spalenia na stosie).
Cytat:
Napisał Pastor
|
A Loctite 262?
Cytat:
Napisał Pastor
9. Śruby mocujące zaciski hamulcowe
- Loctite 243 (niebieski)
- Threadlock medium i soft
10. Podczas montazu nowych klocków po wymyciu tłoczków, przed ponownym wciśnięciem w korpus.
- Smar do zacisków i tłoczków hamulcowych
11. Osadzanie zewnętrznych bieżni np. łożysk główki ramy w lekko wydupczonych gniazdach
- Loctite 603
|
Ten Loktajt da się stosować do mocowania wszyskich części, które normalnie się osadza na wcisk i bez luzu, ale wskutek działania siły wyższej się wychechłały i tegoż luzu nabrały (oczywiście mówimy o luzie w granicach zdrowego rozsądku). Aha - i lepiej nie stosować tegoż specyfiku na częściach, które bez łachy pasują. Demontaż takiego czegoś wymaga później użycia bardzo wielu brzydkich wyrazów.
Jesze jeden użyteczny Loktajt:
Loctite 542 - coś dla miłośników pakuł, żeby ich od tego zgubnego nawyku odwieść, jak już koniecznie muszą sobie uszczelnić "na sicher"
A ja dodam jeszcze jedną rzecz. Podejrzewam wprawdzie, że większość użytkowników Forum to wie, ale ostrzeżeń nigdy za wiele.
WD 40 NIE JEST ŚRODKIEM SMARNYM A ROZPUSZCZALNIKIEM! Amen!
Natomiast fanom smaru grafitowanego polecam przyjrzenie się nowoczesnym smarom glinowym i smarom z dodatkiem MoS2. Grafitowany jest nie do pobicia do smarowania otwartych przekładni zębatych i resorów piórowych.... Czyli znajdują zastosowanie chyba dopiero wtedy jak ktoś sobie zrobi AT rejli IV.