Ja wbrew wielu opiniom polecę Modekę. Mam kurtkę Silas i spodnie jakies podstawowe. Dałem za to 1000zł jakieś 4 lata temu. Widzę że nadal kosztuje podobnie.
Wiadomo że membrana jest jaka jest i po 60-70 tys km puszcza wodę (nie dbałem o nią). Ale kurtka jako całokształt jest bardzo OK (cena/jakość), nic się nie pruło i jest wygodna. Wada- niewypinana membrana, dlatego na lato dokumiłem Modekę Discovery i tą bardzo polecam i na lato i na chłód (choć dopiero jakieś 8-10 tys w niej najechałem.
Rozważam kupno jakiegoś ciucha z gore-texem prawdziwym ale jakoś tak zawsze jest że zamiast wydać dwa tys. na kurtkę to wolę je przejeździć.
Podstawa moim zdaniem to kurtka z wypinaną podpinką i membraną. Druga sprawa to kolor - nigdy więcej czarnych ciuchów sobie nie zapodam, NIGDY. I kasku też. Choćby dla lepszego samopoczucia.
Modeka szału nie robi, ale daje radę.
Pozdrawiam
zimny
|