Cytat:
Napisał JarekO
Michał, a jak byś to widział w przypadku wyjazdów tylko i wyłącznie solo?
|
To nie jest takie proste, chyba kazdy sam musi sobie odpowiedziec na to pytanie.
Generalnie zależy od rodzaju wyjazdów, odległości, dostępnej ilości czasu, sposobu w jaki lubisz podrózować.
Nadal myślał bym na adv, bo mogę szybko dostać się do np: Gruzji, a tam na dość sporo sobie pozwolić.
Myślał bym o SE, bo mogę pozwolić sobie na trochę więcej, dodatkowo sprawdzi się też jako tako na krótszych bardziej terenowych wyjazdach. Dodatkowo jest tansze, można zmieniać sobie, zbiorniki, owiewki, otp, w zależności od zapotrzebowania.
W przypadku jeszcze wiekszej chceci zjazdu w bok, oraz uprawianiu bliższej turystyki (Ukraina, Rumunia), lub posiadania większej ilości czasu i nienapinania sie na 1000km dziennie, bralłbym 690.
Tak naprawdę i tak nie ma motocykli uniwersalnych i nie da się mieć wszyskiego w jednym, wiem, że niektórzy za wszelką cenę chcą udowodnić, że lc8 jest motocyklem stricte terenowym, napewno ma gigatyczną przewagę w terenie nad innymi turystkami, ale nadal jest terenowym turystykiem.
Latam już coraz więcej sam, bo moja połówka ma własne moto, ze mną siada tylko jak jedziemy gdzieś naprawdę dalej (wakacje), lub poprsotu coś załatwić na mieście, mimo to LC8 zostaje i caly czas bardzo mi pasuje.