Wprawdzie nie w Królowej a w mniejszej siostrze, można powiedzieć Księżniczce.
Rozebrana, wymyta i przesmarowana kiwaczka:

Do smarowania używam smaru molibdenowego, wypiera wodę i jest odporny na temperaturę i wysokie obciążenia:

Gotowe elementy do montażu:

Jako że jeden ze starych boczków pękł mi w zeszłym sezonie i po nitowany kiepsko wyglądał:

Zakupiłem nowe w czerwonym kolorze i wyrzeźbiłem sobie na nich taka okleinę:

Teraz moto wygląda tak:
Miał też nastąpić montaż akcesoryjnego zbiornika Clarke , 14 litrów zamiast oryginalnych 7.
Niestety okazało się że w opisie aukcji był błąd i zbiornik pasuje do motocykla o rok starszego a do mojego rocznika już nie

Rozczarowanie wielkie ale spróbuję odzyskać kasę.
Na dzisiaj tyle udało mi się zrobić, jutro smarowanie łożysk wahacza i łożysk w kołach, jak czasu starczy i nie zgrabieją mi łapy to i główkę ramy się przesmaruje
EDIT
Kolejne prace:
Demontaż wahacza, przesmarowanie łożysk w wahaczu i obu kołach:
Rozebrana i przesmarowana główka ramy :
Zakupione kosmetyki:
Czeka mnie jeszcze tylko wymiana oleju w skrzyni oraz profilaktyczny przegląd tłoka i będzie
Ready To Race