Super relacja, od razu przypomina mi sie moj wyjazd w czerwcu, gdzie prawie cala Albanie zjechalem plus reszte panstw balkanskich. Moze sie zmobilizuje i tez wrzuce mala relacje kiedys. Niedaleko miejdca gdzie w Albani odbiliscie juz na polnoc jest miejscowosc Kavaje i obok nad samym morzem jest rewelacyjny kemping prowadzony przez Wlocha, ma dom wybudowany na bunkrze, swietna piwnica na winko i dobry garaz

. Rzeczywiscie im dalej na poludnie i w strone morza jest tych bunkrow od cholery, podobno szykowali sie na inwazje Chinczykow.
Polecam ten kemping jak by ktos kiedys potrzebowal noclegu, sa miejsca na namioty, autokempy oraz pokoiki w domkach.