Cytat:
Napisał KubaPOZ
Z moich wieloletnich doświadczeń off roadowych wynika, że uszkodzenie lampy kamieniem to jak 1:10 000. Zauważcie, że w hardcorowych enduro nikt nie montuje osłon a tam jest naprawdę non stop akcja często w ostrym terenie 
Ja w życiu nie widziałem , żadnego enduro z takim uszkodzeniem a trochę się nawinęło w terenie.
|
Ciekawe jak to obliczyłeś
Wszystko zależy od tego, z kim jeździsz i jak jeździsz. Bo jeśli jeździsz z kumplami którzy lubią odkręcać gaz - i jeszcze na KTM-ach (te, to rzucają kamieniami nawet jak kierownik nie chce

) to albo będziesz jeździł ....dziesiąt metrów za nimi, albo licz na szczęście, albo montuj kratę.
Piszę to ze swojego doświadczenia. Ponieważ nie zawsze utrzymanie stałego odpowiedniego dystansu jest możliwe, kilkakrotnie miałem sytuację że musiałem robić uniki głową żeby nie dostać w gogle, a i owiewka też dostała. Lampy na razie nie.
Moim zdaniem krata, czy pleksja to nie lans - tylko jak najbardziej praktyczna rzecz.
__________________

1) Cztery koła poruszają ciało, a dwa duszę.
2) Szczury są jak ludzie, choć odwrotnie może być.