co do bawełnianychy skarpet to zdecydowanie odradzam. nie ma gorszego gów.na niż bawełna na okolice pocące się.
tylko wełna a z mojego doświadczenia to im grubsza tym lepsza.
kiedyś były do dostanie w sklepach z demobilem porządne wełniane skarpety w paczkach po 5 par za 20PLN. kupiłem dwie takie paczki i tylko w tym jeżdżę na moto.
wełna naturalnie odprowadza wodę od skóry i mimo, że skarpeta mokra po kilku godzinach jazdy to tego nie czujesz.
osobiście nie jestem zwolennikiem talku i innych takich wynalazków - po zapoceniu robi się z tego syf. wolę wziąć ze sobą parę skarpet na zmianę.
jako purnatur antyperspirantom mówię 'NIE' - giry muszą się pocić. tak jesteśmy zaprojektowani

wolę po prostu walczyć z nieprzyjemnymi efektami poczucia jak brokuł w łaźni parowej
matjas