szukałem takich wynalazków i powiem szczerze olej ten temat. Jest taki super żel co w tubce jest płynny a jak wylejesz to zastyga i jest plastyczny ale już nie płynny...takie coś jak plastelina...tylko ze nie wyobrażam sobie wyczyścić ponownie wtyczkę po zastosowaniu tego preparatu, a w dodatku 100ml ustrojstwa kosztuje tyle co 3 szt Mitasów E09

i to cena dla hurtownika!!
reasumując...lepiej kupić spray "kontakt" do konserwacji i raz w roku lub po zalaniu całego moto popsikać tu i tam
Też tak podejrzewałem że fotki są na "sztukę"

... dlatego dopowiem że mogłeś lepiej umyć tego zżółkniętego kondona co ma za zadanie ochronić miejsca łączenia przewodów tylnej lampy i kierunków

Cif z Biedry załatwi sprawę
jest też cynk w sprayu...kosztuje jakieś 30-40zł za 500 lub 700ml...nie jest to samo co cynkowanie, ale spokojnie przed wilgocią i nalotem rudej uchroni