Cytat:
Napisał DANDY
U mnie silnik gaśnie jak trafi się kilka garbów jedn po drugim najczęściej na poligonie w rembertowie , jak się zatrzymam poczekam ok 10s odpalm i jade dalej co dziwniejsze wacha leje się ciurkiem z jednego z wężyków . Na początku obstawiałem że się pływaki wieszają i zamykają dopływ paliwa , ale w takim razie skoro pływaki zamkneły dopływ skąd spływa paliwo  Mieliście podobne objawy 
|
Miałem tak samo- ale w rd03. Wiesz - w gażniku wystarczy małe ziarnko piasku i zaworek iglicowy szaleje. Podejrzewam zanieczyszczenie pomiędzy iglicą a gniazdem zaworka. Nie wiem jak w rd07 , ale w rd03 i rd04 po wyciągnięciu gniazda zaworka iglicowego , pod spodem jest jeszcze filterek siateczkowy - często bywa zasyfiały bo mało kto tam zagląda.
ps. mam nadzieje że pośmigamy razem na zlocie 7-9 list ?
ps2. Ostatnio miałem też tak że gasła mi po pokonaniu kilku garbów jeden po drugim , zresztą również na poligonie w Rembertowie...
przyczyna: nóżka boczna wpadała w "wachania" i czujnik przy nużce przerywał zapłon......
A obstawiałem problemy paliwowe -bo nużka chodzi ciężko.
W żadnym innym terenie nie zaobserbowałem tego - tylko na muldach w Rembertowie