banditosie

Wahacz w "afsze" jest anodowany czyli utwardzany powierzchniowo ( anodowanie twarde) ostatnio się trochę douczyłem o tym procesie z jednym klubowiczem

W tym miejscu jest uszkodzona powierzchnia anodowana dlatego wdała się korozja - utlenienie - niestety to będzie się pogłębiać ale zanim to zacznie zagrażać życiu lub konstrukcji minie jeszcze wiele lat - jeśli potraktujesz to papierem ściernym - to jeszcze bardziej odsłonisz surowe amelinium ( już lepiej pomalować tyle że to amelinium i się tego "nie pomaluje" tak twierdził jeden znany polny "malarz" )
Ja bym tego nie ruszał - żadne pryskanie farbą nic nie da bo i tak co chwila się po tym miejscu szoruje podkładką i nakrętką...
spróbuj błotnych okładów