Ruda, ja od dłuższego czasu używam tego:

Wysoka ochrona, wydajny, lekka konsystencja, doskonale się wchłania, gęba się nie klei i spokojnie można używać pod inne babskie mazidła.
Z rzeczy niekosmetycznych polecam prześcieradło jedwabne (polecone mi kiedyś przez Roomyanka) do kupienia , np. w Decathlonie. Zalety: jako wkład do śpiwora, stanowi dodatkową izolację kiedy zimno, a samodzielnie, lekki śpiworek kiedy ciepło (jedwab pomaga utrzymać stałą ciepłotę ciała), po zwinięciu mieści się w kieszeni.
No i jeszcze nieśmiertelne pieluchy tetrowe, które, jeśli chodzi o ilość zastosowań, stawiam na równi z trytytkami i silver tapem