Hm,północna część Mołdawi dla mnie malinka.Trochę pomieszane mazury z bieszczadami.Mnóstwo fajnych szuterków,winiarnie praktycznie na każdym podwórku na wiosce.Mają ponad 50 gatunków latorośli i tradycyjnie zajmują się winami.Widzisz gościa na Jawie,zagadujesz i po chwili pędzisz za nim do jego piwniczki na degustację
