Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28.03.2013, 18:54   #72
wilczyca
 
wilczyca's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,343
wilczyca jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 22 godz 57 min 46 s
Domyślnie

Taak, to był ciekawy dzień. Niby zrobiliśmy niewiele kilometrów [nieproporcjolnalnie mało w stosunku do zużycia paliwa], ale emocji nie brakowało...

Wydaje mi się, że ta scenka doskonale oddaje stan Jasia przerzuconego przez kierownicę dzień wcześniej przez rozbrykanego DRaculę:

DSC06126 (Medium).JPG

Połamany "żebrak" z tendencją do kaszlu... Gdybyście widzieli, jak dzielnie radził sobie z powstrzymywaniem się od odchrząkiwania... Odpowiednia pozycja, lekko pochylona, wsparcie się o krzesło - stabilizacja całego ciała... tłumik w postaci pięści przyłożonej do ust, wzrok skupiony przed sobą... Majstersztyk! Na dodatek te wybiegi antywstrząsowe wprawiały pozostałych co rusz w znakomity humor Całe szczęście Jasiu ma poczucie humoru i wiedział, że nie śmiejemy się z jego nieszczęścia

Ostatnio edytowane przez wilczyca : 28.03.2013 o 18:58
wilczyca jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem