Kazmir, Ty nie prowokuj!!! Ja Tatar po mieczu jestem, i nie ukrywam, że łzami się czasem zalewam, bo żyjemy w czasach, gdzie w jasyr coś wziąć, a już coś spalić, a tym bardziej wioskę

! to już nawet nie problem obyczajności, ale możliwości!...ciężko się z tym żyje

a natura wzywa!!!!