Widziałem coś podobnego,może nieco jaśniejszego,w gaźniku skutera Aprilii 50.Nic konwencjonalnego nie chciało tego ruszyć.
Chłopaki sąsiada mieli wielką chęć na przejażdżkę, a że w baki sucho,kapnęli to,co mieli pod ręką w bańce.Dopiero ich ojciec odkrył,że był to środek do czyszczenia kanalizy.
Stawiam na jakiś ekstra czyszczący wszelkie zło,preparat.
|