ja mam prostownik chyba z 15 letni polskiej produkcji. ma 2 przyciski do ustawiania ładownia w zależności od rodzaju akumulatora i super działa od lat

kiedyś ładowałem aku w polonezie, ostatnio ze 2-3 razy w Trampie i raz w Afryce i super, zero problemów

szkoda kasy na coś bardzo skomplikowanego, kup coś prostego a jakiś solidny, to starczy na lata, przecież będziesz używał tego max kilka razy w roku...
PS. tylko który model wybrac