Wybieramy się na Ukrainę. Chcemy się pokręcić po Borżawie i przypętał nam się jeden uczestnik i problemy robi

.
Chcemy przekroczyć granicę Ukrainy samochodem który albo będzie miał na sobie albo będzie wlekł przyczepkę z nie zarejestrowanym motocyklem (brak homologacji).
Od zorientowanych kolegów dowiedziałem się, że ze strony papierologii będzie potrzebował umowę kupna-sprzedaży potwierdzoną notarialnie. Do tego chcemy ją przetłumaczyć na ukraiński (takie dmuchanie na zimne).
Pytanie do mających doświadczenie w takich przypadkach. Jak to wygląda w praktyce, czepiają się, chcą innych papierów

?
Za wszystkie podpowiedzi będę wdzięczny.