Cytat:
Napisał filipgdynia
"Nie, no Panowie odrobina zrozumienia."... ..."nieprzespanej nocy, z łbem w oknie czy moto jeszcze stoi czy już leży, czy pet pstrkniety pod koła nie pali plandeki,"... ..."z zabarykowanymi wrotami do pokoju bo hokeiści nie trybią czy idą do kibla czy rwą klamkę twojego pokoju."... "Prosiłem o ciszę, rozmawiałem z "trenerem" dzwoniłem do właścicielki,"... ..."musiałem posprzątać po kretynch łazienkę, prysznic (niestety, jeden koeedukacyjny na chatkę )i kuchnię"... ..."nie ma litości dla sk..synów i egoistów."...
|
Kto bezpośrednio nigdy nie miał do czynienia z taką bandą rozwydrzonych gnojków i nie znalazł się w centrum ich "aktywności", ten nie zrozumie tej uzasadnionej i mam nadzieję choć trochę skutecznej akcji odwetowej (i tak wyjątkowo symbolicznej). Ja pewnie (w zależności od stopnia wkur..enia) byłbym nawet mniej subtelny, by gówniarzeria mogła wyciągnąć jakieś wnioski na przyszłość... Należy pamiętać że Kolega nie był sam tylko z kobietą, o czym te gnojki (i nie tylko) dobrze wiedziały...
Dawaj Kolego dalej z Waszymi przygodami, -wierzę że już wyłącznie pozytywnymi
Nie zawsze i wszędzie da się spać w namiocie, poza tym to rozwiązanie też nie gwarantuje 100% bezpieczeństwa i spokoju, -i bywa podobnie jak w powyższym przypadku
