Kochani, zapewne znajdzie się jutro, kilka takich osób, które nie wyjechały poza miasto, nie mają większych planów, nie dziczą po łąkach i nie Łomżują na piknikach.
Tych wszystkich, ktorzy NIE

oraz tych dzielnych, którzy powrócą z procesji Bożego Ciała, zachęcam do krótkiego spotkania u Ani o godzinie 15,00.
Spotkamy się wspólnie, zapalimy świeczki, powspominamy, popatrzymy na nią bo "stoi w kurtce motocyklowej i dzierży kask w dłoni"...
Do zobaczenia jutro kochani,
Maciuś