Miałem kiedyś taką ładowarkę automatyczną. Kupiłem ją w Larssonie. Gdy przyszła wyciągnąłem aku, podłączyłem i zostawiłem na całą zimę. Jakie było moje zdziwienie gdy wiosną okazało się że akumulator się przebiegunował (odkryłem to dopiero po spaleniu kilku bezpieczników w Afri). Przyczyna była prozaiczna. Ładowarka miała na kablu złączkę, która była odwrotnie podłączona - wciśnięta na hama - w takiej postaci dostałem ją z Larssona. Oczywiście Larsson nie chciał słyszeć o zwrocie kasy z ładowarkę i akumulator, zaproponowali mi jedynie zniżkę na nowe aku.
__________________
Hubert
|