Dziękuje bardzo Fabrizio za przygotowanie i rozpalenie ogniska,oj przydało się

deszcz był okropny.Za oprowadzenie po terenie i bunkrach

Dziękuje Nowikowi i Arturro za przywitanie
Dziękuje Wszystkim co byli,
zając na grilu rejli w arbuzie zajebiaszczy.
Mijaliśmy ze trzy skupy złomu ale Kulka nie dał sie namówić na wjazd na wage
Dawno się tak nie wybawiłem,wyjeździłem i napiłem
Fabrizio,Jesteś Wielki

