Dzięki. To już jestem prawie w domu

.
Teraz jeszcze z Peshkopi w stronę Tirany jakoś się dostać.
Opcje dwie - SH36, 37 i 38 przez Burrel i Kruje - o SH36 takie coś znalazłem:
SH36 jest czasami dość wymagająca dla ciężkich motocykli, bo sypki kamień i koleiny jak na złość na stromych nawrotach, ale bez napinki, widoki piękne.
I trochę słabo w naszym przypadku to wygląda. Druga opcja to południem SH6 i SH61 przez Maqellare, Pelathi i Zall Bastar. Jak to SH6 i SH61 wygląda?