Robert Movistar a jak sie zorientowaleś ( czy przyszło ci jakieś pismo do domu ) że według nich motocykl nie opuścił ich terenu

?
Bo ja przywiozłem motocykl po roku czasu stania w Jakucku, 2011 wróciłem samolotem, a motocyklem w 2012.
Teraz za dwa tygodnie znowu zamierzam przekroczyc granice Bialoruską dodam że tym samym motocyklem. Po tym co napisałeś trochę serce mi zadrżało czy te wariaty czegos się nie bedą czepiać.