Latałem pare lat ktmami najpierw miałem 380 exc to była Szkola przetrwania a potem kupiłem 450 exc i zacząłem wracać "wypoczety" z lasu dla mnie bomba miałem 2006 rok miała wtedy 2-3 lata poprostu igła fakt ze fachowiec wybierał zadńych napraw remontów tylko zalecane wymiany ja jeżdżę dość spokojnie więc nawet lekkie przyciągnięcie mh nie miało wpływu. Motor polecam naprawdę fajna sprawa, Ktm umie zrobić dobra zabawę.

sprzedałem kumplowi do dziś jeździ i jest zadowolony.