Przysiadłem się ostatnio do tej 1190.
O ile 950 są czymś w stylu afryki, to dział marketingu KTM uznał że potencjalnych klientów na bryki typu GS1200 jest dużo

Regulowane elektrycznie zawieszenie, potężna moc, choć waga z pełnym bakiem deko już nie ułatwia manewrów. Jest na bank na to rynek