Dzień kończymy lajtowym wjazdem do schroniska pod Wielką Sową
Jesteśmy akurat w czasie zachodu, więc pędzimy na górę.
Na nogach!
A na górze wieża widokowa
I wieża telekomunikacyjna
Mówimy "dobranoc" genialnemu tego dnia niebu
A potem wino, chleb z serkiem, kiełbaski, słodycze

Na dobranoc jeszcze literek piwka.