Cytat:
Napisał rupert
1. Gaśnie na jałowym po krótkim czasie, np stojąc na światłach. Niby pracuje ok i nagle "jeb". (nie zawsze, ale się zdarzyło, gorące dni, afra nieprzegrzana)
2. Zdarzyło mi się, że jak zgasła właśnie na światłach, to na biegu rozrusznik milczał, zbicie do N i wszystko w normie. Po zatrzymaniu i zgaszeniu moto pali normalnie na biegu  (tylko raz)
3. Odpalam zimną (temp 25, w garażu 20) i zdecydowanie jeden gar niedomaga, z ssaniem jest ok.
|
Tak więc oddałem Tomkowi na Reymonta. Regulacja, czyszczenie, synchronizacja gaźników, regulacja zaworów, wymiana świec. Afra jak nie ta. Problemy z powyższych pkt 1 i 3 już nie istnieją. Pkt 2 ponownie mi się nie przydarzył, więc pozostanie na razie zagadką.
Na jednym cylindrze była zbyt bogata mieszanka i pewnie na jałowym potrafiła zdusić, co pewnie miało proste przełożenie na pracę na zimnym.
Dzięki za pomoc
