I właśnie tą drogą zamierzam pójść

Tzn. nie ja ale ktoś doświadczony.
Jadąc dalej wolałbym mieć pewność że nie jest to nic istotnego.
EDIT - dziś znowu zdechła w trasie. Po podmianie pompy jakoś dotarłem do domu ale jest lipa... Z Czarnogóry nic nie będzie w tym roku ;-( Straciłem już do parcha cierpliwość.