Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28.07.2013, 06:45   #16
Orzep
Zwykły przechodzień...
 
Orzep's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: DW
Posty: 1,794
Motocykl: GS12y
Orzep jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 dni 11 godz 45 min 7 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał kamilltee Zobacz post
chyba warto kupić jego książkę
...sam Kuryło jest dla mnie niesamowitym człowiekiem!
To, czego dokonał - czapka z głowy i wielki ukłon!
Nosiłem się z zamiarem kupna jego książki, jednak po przeczytaniu kilku recenzji...odpuściłem.

"Cóż, wyczyn imponujący, co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości, natomiast książka... Są ludzie, którzy posiadają dar pisania, lecz Piotr Kuryło do nich nie należy. Zarówno językowo jak i pod względem treści "Ostatni Maraton" pozostawia niestety wiele do życzenia. Treść opiera się przede wszystkim na wyliczaniu kolejnych przebiegniętych odcinków oraz przemyśleń o Bogu i czasem o okolicznościach, w jakich się autor znalazł. I to te przemyślenia wzbudziły we mnie pewien sprzeciw - bynajmniej nie dlatego że autor jest żarliwym Katolikiem. Ciężko mi przychodziło czytać takie stwierdzenia jak to, że całe szczęście że w chińskiej dzielnicy jednego z miast jest kościół katolicki bo to oznacza że znajdą się tam jacyś dobrzy ludzie... Może to li tylko niezgrabność sformułowania, jednak mnie rażą takie spostrzeżenia i miały one spory wpływ na odbiór książki. Generalnie rzecz ujmując książka nie porywa, nie zachwyca, nie sprawiła że następnego dnia chciałam lecieć do sklepu po buty do biegania. Przeczytałam ją, natomiast nie mam zamiaru do niej wracać."

"...wyczyn Pana Piotra jest jak dla mnie absolutnie niewiarygodny. Tak jak opisuje w swojej książce, wyprawa ta musiała kosztować go niesamowicie dużo, zarówno fizycznie jak i psychicznie. Co do samej książki, to jest niestety bardzo mierna. Suche opisy to jedno, niezbyt bogaty język to drugie. Natomiast nawiązywanie do aspektów wiary w co drugim akapicie, po czwartym rozdziałem jest niepotrzebne i nużące. Choć niewątpliwie bardzo ważne dla Pana Piotra. To co mnie dodatkowo irytuje, to po pierwsze zapisy wypowiedzi w języku angielski, jak i to ze Pan Piotr przy tak olbrzymiej sile ducha, nieustępliwości nie był wstanie nauczyć się podstawowych zwrotów w języku angielskim. To jest jeden z niewielu przypadków, kiedy książkę kupiłem "w ciemno", gdybym przeczytał fragment darmowy, to pewnie na zakup bym się nie zdecydował"

...wiadomo, każdy z NAS ma inne "potrzeby" czytelnicze

Pozdro Orzep
__________________
-- Nie wzywaj imienia Pana bOrzepa nadaremno-- -- Trudno jest powiedzieć NIE, gdy wszyscy mówią TAK --
Orzep jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem