Jadziem we wrześniu co by nie kąpać się we własnym pocie. Lecim przez Słowację, węgry opłotkami iii... albo autobanem E75 przez całą Serbię (płatna ?) i bymy się urządzili nad Orchidem np, albo do Czarnogóry gdzieś koło Durmitoru widziałem piękne kampingi tanie, może tam by bazę założył? Na pewno Kosowo nas nie interesuje, MNE,AL, może Makedoniji trochę. Był kto na kampingach orchidowych, czy tam można ostawiać samochody? 40.997391,20.800896
__________________
klawo jak cholera
|