W Zwierzyńcu spałem na campingach. Cena ok 10 PLN, dwa lata temu.
Ciepła woda, kibelek. Blisko do jeziora. Niedaleko sklep. Moim zdaniem było ok. No może trochę "wesoło" było wieczorem. Są oznaczenia w mieście.
W Zamościu parkowałem moto na parkingu strzeżonym, blisko twierdzy. Świetny człowiek prowadzi ten parking. Załatwił mi płachte aby przykryć moto i ciuchy aby się nie rzucały w oczy. I nie wziął odemnie ani złotówki za kilku godzinny postój motocykla. Postawiłem mu za to browarek lub trzy

Facet był przesympatyczny. Zapytaj taksuwkarzy, powiedzą Ci jak dojechać.