Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09.08.2013, 19:42   #15
koszi
 
koszi's Avatar


Zarejestrowany: May 2013
Miasto: Warszawa/Zalesie Górne
Posty: 67
Motocykl: nie mam AT jeszcze
koszi jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 dni 1 godz 58 min 0
Domyślnie

Dzien piaty 18.07
Pierwotnie planowaliśmy tego dnia przejechać słynne Stelvio. Jednak z racji gumy i pit stop’u w Brnie rezygnujemy z tego pomysłu – przecież dużo osób mówiło, że to męczarnia, brak przyjemności z jazdy więc łatwo sobie wytłumaczyłem ominiecie tego punktu. Cel na dziś Passo Giovo i dojechac nad jezioro Iseo.


Przełęcz Giovo to super sprawa. Polecam każdemu. Ruch mały, widoki przepiękne a zakrętów i nawrotów się nie zliczy. Oto co widać z góry:







Zjazd również był „spektakularny”.




W okolicach Merano nasz Krzysiu nawigator się trochę pogubił i zwiedzaliśmy tamtejsze winnice i stoki zamiast gnać przed siebie.




Fotek brak bo padł nam aparat ale fajnym kawałkiem drogi był odcinek do Ponte di Legno. Masa zakrętów, wspinaczki i zjazdy, widoki – czego dusza zapragnie (Droga SS238-SS42).

Zmęczeni około 18 docieramy nad jezioro, szukamy kempingu i trafiamy na jeden taki o nazwie „Eden” w miasteczku Pisogne. Za noc ok. 25euro. Tam jeszcze obecność Holendrów mi nie przeszkadzała a spotkać ich można było wszędzie bo 99,9% rejestracji na polu to te ze znaczkiem NL. Dziś z Holendrami w Edenie a dzień później jak już dobrze wiecie...

Z małego ryneczku rozciągały się przepiękne widoki, same miasteczko pełne małych i ciasnych uliczek to z pizzeria to z winiarnia




koszi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem