Cytat:
Napisał kulka
prawie wszystkie motocykle swoje kupilem od polakow , na allegro czy innych ogloszeniach , nie jest wg.mnie priorytetem udokumentowany przebieg czy czynnosci serwisowe , przeciez widze co kupuje , slysze co kupuje , czuje co kupuje wykonujac jazde prubna, takie przesadnie podejzliwie podejscie do tematu kupna zakrawa na paranoje , a przeciez to tylko motocykl 
|
Kulka ale Ty masz pojęcie o mechanice. Miałeś w zyciu kilka, jak nie kilkanaście motocykli i nikt Ci kitu nie wciśnie. A co ma powiedzieć ktoś, kto się nie zna? Ma wierzyć święcie w zapewnienia sprzedającego, że ten model tak ma albo, że ma przejechane 50 tys. km chociaż dla kogoś obeznanego z tematem gołym okiem widać, że dane moto ma naciorane ponad 100 tys. km? Co oczywiście, jeżeli jest sprawne nie dyskwlifikuje go jako dobry motocykl (mówimy tu cały czas o 1150 GS czy ADV) tylko chyba cena powinna być inna?
Spójrz na portale zagraniczne ile kosztują 1150 GS czy GSA i porównaj z cenami w Polsce. Jakoś dziwnym trafem ceny u nas są niższe pomimo, że 95% sprzedawanych to motocykle sprowadzane.
Dalej: mieszkasz gdzieś koło Strzelina, jedziesz obejrzeć motocykl pod Warszawę - od Ciebie to grubo ponad 400 km. Nie podniosłoby Ci się ciśnienie, gdyby na miejscu okazało się, że sprzedający nie ma żadnych kwitów o których Cię zapewniał przez telefon, dokumentujących wskazywany przebieg, Ty widzisz, że moto ma nalatane co najmniej dwa razy tyle a sprzedający się upiera przy swoim i z ceny nie zamierza opuscić? A to jest właśnie bardzo popularne u nas.
Nie mówię, że nie ma dobrych 1150 GS do sprzedaży ale to są naprawdę wyjątki dlatego napisałem Grinchowi, by uzbroił się w cierpliwość w szukaniu.
Ogólnie jest to temat rzeka a opinia jest jak dupa - każdy ma inną.