Planowaliśmy zrobić zlot na jesieni , ale terminy pozajmowane a koniec października to już zbyt późno na spanie w namiocie , miejsca pod dachem ograniczone . Jest kilka wypasionych ośrodków , ale nie lubią tam motocyklistów , szczególnie tych na ubłoconych sprzętach . Myślę że zloty Africi to takie trochę adventure z dala od cywilizacji i wygód . Trzeba przygotować trasę turystyczną na legalu ( max jakiś szuter , czy przejazd przez rzeczkę ) o prawdziwym offie w naszych regionach można zapomnieć .
Zrobimy rozpoczęcie sezonu .
Zdrowia .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
|