Cytat:
Napisał gumbas24h
no jak w Dl ma chujowy zawias z przodu do GSem będziesz załamany /.../ GS na nierównościach w poprzek masz młot udarowy w rękach.
a przy 100km/h wrzuć bieg wyżej i będzie git 
|
nie no daj spokój - nie piszmy dlaczego GS jest do dupy - mamy przecież do tego osobny wątek


co do biegu wyżej to pisałem o ostatnim biegu.
DL przy 100kmh ma coś około 5tys.
dla porównania GSF ma @100kmh 3tys i mimo, że jest czwórką to w zasadzie się dopiero rozpędza /czerwone pole przy 11tys/. AT przy setce również się kręciła jak dla mnie za wysoko - po prostu wolę wolnoobrotowe silniki /lub jazdę z niskimi obrotami/ i tu myślę, że GS mnie nie zawiedzie.
dla równej wagi na '+' dla DL650 można zaliczyć abstynencki charakter bo i 4,2 da się zejść na setkę a to jak dla mnie jest bardzo ważne, ale to by było tyle z plusów
powiem tak, gdybym nie miał hajsu na bóg wie jaki motocykl, żeby pojechać gdzieś dalej z nastawieniem szutry itd to wolałbym bujać się 90kmh DR650, 350, XL600 a różnicę w cenie między DL650 zalać do zbiornika.
każdemu jednak serce dyktuje co innego i jako etap DL pewnie jest OK. jako motocykl docelowy na pewno nie - przynajmniej nie dla mnie.
tu pojawia się pytanie - czy jest coś takiego jak 'motocykl docelowy'

?

póki co to nie stwierdziłem
matjas