Będąc w Rumunii utkwiła mi jedna rzecz - beznadziejne oznakowanie, a że nie miałem ze sobą GPSu (a raczej map Rumunii) na błądzenie po Bukareszcie poszło się golić 3 godziny... (a to drogowskazy pozasłaniane przez drzewa lub po prostu ich nie idzie zauważyć bo są wielkości takich drogowskazów jak u nas na jakąś wiochę) ale wkońcu jakiś miły Rumun nakierował na Giurgiu

Druga rzecz - trasa 76 Oradea-Deva - bardzo kręta i trudna trasa (w nocy, w dzień nie wiem) ma około 130km, przejazd samochodem zajął od godziny 0:00 do około 7:00 i w nocy trasa uczęszczana przez tiry (głównie Bułgarzy)
Na razie proponuje w tym topiku dopisywać rzeczy warte zwiedzenia będąc w Rumunii. Ja dorzucam od siebie:
1)Bukareszt - nazywany "Paryżem Wschodu"
http://krupnik.pl/galeria/bukareszt.samochodem
2) Wesoły cmentarz
http://krupnik.pl/galeria/sapanta
(mało rzeczy dorzuciłem bo to co ewentualnie mógł bym jeszcze dorzucić to już
Plakiet dorzucił)
Jeszcze mam pytanie, czy na granicy Polska-Ukraina/Ukraina-Rumunia sprawdzają GPSy, a bardziej legalność map ?
Edit: muszę jeszczę wspomnieć iż Rumunia drożeje, zaczyna się dopiero otwierać na turystów, tak jak Chorwacja 9 lat temu, i za 9 lat w Rumunii będą takie ceny jak teraz w Chorwacji...
A i jeszcze w Bukareszcie lewym pasem wyprzedził mnie samochód ojca Dyrektora :P