Matjasie,
Ty nie masz już prawa głosu

Typowo niemieckie podejście. Jest..., jest..., jest... A okazuje się, że nie jest, bo jest w Polsce.
Wiesz, że chciałem wpaść na ten zlot? Zapewne, gdybm się pojawił, to jak hubert.mały... tyle, że bez niczego, klasycznie na krzywy, afrykański ryj.
Oczywista nie znam zaistniałych relacji ale wierzę w intencje. Te dobre.