O jaki ładny artykuł!

Dobra robota
Tylko jedna rzecz mi jakoś spokoju nie daje:
Cytat:
Napisał Kazmir
obalić mit jakoby fabryczny elektroniczny przekaźnik zmniejszał wypalanie styków
|
W RD04 się tym bawiłem kiedyś i było tak:
- odpinam pompę paliwa, załączam piec i mierzę napięcie: wychodzi jakieś 0,2 V o ile pamiętam
- se myśle: do dupy jest. Dzwonie do Iziego. Mówi: "tak ma być" i jeszcze coś mówił ale to nie nadaje się do przepisania

- Ide dalej tym tropem - podpinam obciążenie, w postaci żarówy 21W. Patrzem sie a łona ŚWIECI! a napiecie się robi pełne 12V.
- odpinam żarówe i nazad spada do tego 0,2-0,3 V. Podpinam - zaś wraca 12V!
- To samo z pompą zamiast żarówy.
Wniosek - jakaś elektronika wypuszcza testowo te małe napięcie do czasu az nie wykryje obiążenia zwartymi stykami pompy, a dopiero potem załącza pełne napięcie robocze.
Fakt że to zabezpieczenie niezbyt doskonałe, bo styki najgorzej dostają po dupie w momencie rozłączania, a ono odbywa się pod pełnym napięciem.
Alleeee... jeśli to nie jest zabezpieczenie przed wypalaniem styków, to ja siem pytam co to jest

, bom już zdurniał do reszty...
Zdrowia!