Ooo, przez Budapeszt w szczycie to mi się nie udało zbyt szybko. Z pewnością była to wina kufrów bocznych, które uniemożliwiały przejeżdżanie obok tirów.




Bez bocznych to każdy szczyt da się dość szybko przejechać.
Ale nie 1,5 czy 2h jak pisze relacjonator.