Cytat:
Napisał Nalewa
Torxa najpierw wbiłem młotkiem, a potem podłączyłem go do śrubokreta udarowego  i dalej młotkiem (bez demontażu przewodu - na piramidzie z kostek brukowych obok motocykla) poszło  dzięki. Teraz męczę się z tym samym co kolega Michoo, mianowicie TRZE!  pomyslimy zobaczymy, dzięki i pozdrawiam
|
Szanowny @Nalewa
Odkrec przedni zacisk od lagi,wyjm zalozone uprzednio klocki,naciskaj klamke hamulca tak dlugo, az zobaczysz tloczki wychodzace ze swoich siedzisk w zacisku.
Kontroluj poziom plynu hamulcowego podczas tej czynnosci by nie zapowietrzyc ukladu.
Jesli tloczki wyjda okolo 2/3 dlugosci-przestan pompowac.
Tloczki dokladnie umyj rozcienczalnikiem i wytrzyj do czysta.
Nastepnie wez kilka gram pasty do polerowania lakieru samochodowego i naloz paste dookola odslonietej czesci tloczka.
Wez pasek mocnego materialu(stare dzinsy) okolo pol metra dl. i owin nim odslonieta czesc tloczka a nastepnie pociagajac naprzemiennie za konce polerj tak dlugo az tloczek bedzie czysciutki niczym psie jaja.Potem zmyj reszte pasty polerskiej I mozna nalozyc warstwe ochronna z dobrego smaru.Nie za grubo .Po tym mozna zaczac wciskac tloczki do konca.
Moze sie okazac, ze podczas wcisniecia tliczka, wprasowales syf miedzy scianki zaciskuuszczelke a tloczek .I wtedy lipa.Trza wszystko rozebrac I WYCZYSCIC

Zobaczyc ,poskladac I wlewajac nowy plyn odpowietrzyc .
Wlasciwie pracujacy tliczek w zacisku powinien dac sie wcisnac za pomoca palcow!
Powodzenia