Dzisiaj kupiłem rowerowy/Garminowski do 62-ki na próbę, pierwsze testy wypadły pomyślnie.
Mocowany na 2 trytki, element dotykający kierownicy jest półokrągły więc ładnie przylega, miejsce styku ma gumową podkładkę dzięki czemu samoczynnie się nie obraca.
Testowany w terenie na Kacie, długie żwirowe proste, bandy i niewielkie skoki , więc wibracje były i to mocne.
Zaliczyłem nawet paciaka wychodząc z jednej bandy , tak się złożyło że zaryłem centralnie nawigacją w glebę i to dość mocno.
Nic nie pękło ani nie odpadło, nawigacja razem z uchwytem obróciła się tylko na kierownicy, wystarczyło poprawić do poprzedniej pozycji i dalej było ok.
Na ta chwilę jestem zadowolony i nie żałuje wydanej kasy.
Uchwyt łoże RAM-a mam w skucie , przymocowany za pomocą dociętej blaszki bezpośrednio bez żadnych kulek i też jestem zadowolony ale myślę że przy dzisiejszym paciaku łoże by się rozleciało na kawałki.
Pozdro!