w porównaniu ttr i lc4 620 czy 640 to ttr to taki podrasowany xt-ek czyli kapelan. Lc4 ma w sobie to coś, nadmiar mocy zawiechy i nie da sie nie odkrecać. Jezdziłem obiema sztukami i porównania niema. Podobnie jest w porównaniu exc 525 i lc4. Ciezko jest utrzymac 525 jadąc bez uślizgu. zabronowane pole i 5 minut jazdy pozostawiło ból na łapach i plecach na cały kolejny dzień. Bardziej sie wymeczyłem i wybawiłem niż xtz660 robiąc w cały dzień 300 km szutrówkami leśnymi.
Swoją drogą kiedys chodził mi tai exc po głowie ale jak dla mnie to musiałby być jako drógi moto a niestety finanse nie pozwalaja mieć kolejnego.
|