Ja sobie rozebrałem żeby zobaczyć co tam ciekawego pod plastikami no i pomimo użytkowania bardzo niezgodnie (a może zgodnie?) z przeznaczeniem okazało się, że jest nieźle, żadnych niespodzianek. Zawory, gaziory, panewki w zawieszeniu, wymiana krócców, smarowanie wahacza i kiwaczki, klocki przód, prostowanie, spawanie i będzie jak nowa
P1020012.jpg P1020013.jpg