Cytat:
Napisał Marulin
Tego samego dnia wjechałem na DL650 bez wiekszych problemów (wyprawa Orzep Marulin, Gumbas). Wasze gadki o kamieniach wielkości głowy, przepaściach i zsuwajacych się motocyklach niebardzo się sprawdziły. Do czasu Albanii nigdy nie jeździłem po szutrach. Heideau K-60 założyłem tydzień przed wyjazdem...
|
No zjazd w drugą strone raczej przyjemny niebył pod względem jazdy bo widokowo 5+. Wole raczej szybsze szutry niż omijanie kamieni. GS Orzepa już nawet miał stan podgorączkowy

Marulin chyba zapomniał o wueskach i emzetkach i wszechogarniających szutrach i błotach gór złotych( szalone lata 90), pokonywanych na 30letnich degumach w 1/3 biegnąc i próbując odpalić sprzęta
W druga strone na petli Teth najgorszy był początek, a potem ogólnie trasa ok. ale jak bym był bo ostrym wieczornym treningu i kilka razy dźwigał motonga też bym stracił zapał