>> 50tyskm czasem więcej jak jest olejarka na stałe. <<
wyjatek potwierdza regule

u mnie slizg wytrzymal 80tys na suchym lancuchu, poprzedni wlasciciel tez na suchym jezdzil. Wrzucilem uzywany, juz taki cienki i ma juz 25tys i ma sie dobrze.
doswiadczenie z (nie)smarowaniem nauczylo mnie ze lepiej zelazo o zelazo lub zelazo o plastik niz pomiedzy tym piachu ze smarem nakleic i szlifowac
a lancuch zawsze mi sie przewaznie konczy po 30tys zniszczeniem tylniej zebatki, na reszcie moznaby jeszcze pojezdzic