Ale ja naprawde chciałem zrobić fotki . Sebastian przyznać musze doskonale udaje dzika. Hehe. Nawet jego apetyt na wyprawie był dziki. Nie mogliśmy zrozumieć z Adamem jak można chcieć jeść. ......... codziennie?

Faktycznie przelot do Kazachstanu był nużąco nudny ale warto było. Oj warto...... Nocleg w słonecznikach był ostatnim z komarami.