Dziś przetestowałem Samsunga Galaxy S2...
przejechałem po nim walcem (autentycznie, nie duży bo tylko 4t, po tłuczniu, nie schował się w dziurę itp tylko autentycznie wgniótł w podłoże), włożony w futeralik z marketu za 9,99zł...
Jakie było moje zdziwienie kiedy go wyjąłem i zobaczyłem że nic się nie stało, tylko pokrowiec się ponacinał o kamienie.
Mimo że nie jest z tych super hiper wzmacnianych to telefonik naprawdę wiele wytrzymuje i nic mu nie dolega.
Samsung robi naprawdę porządne telefoniki