Byłem mierzyć tego Leatta i już wiem dlaczego dodają do niego wieszak "leatt ready"

Moja kurtała modeki z tymi wszystkimi ciężkimi srastekami jest chyba lżejsza

Definitywnie odpuszczam siatkowe zbroje. Z pół godziny próbowałem sobie wmówić, że chyba będzie ok, że chyba warto wydać te kilka stówek, po czym na odczep wrzuciłem na siebie zwykły tani plastikowy buzer - bez porównania wygodniej! Nic nie ciśnie, nic nie krępuje, ubiera się to w 5s., jest przewiewny. Wprawdzie trzeba dodatkowo zainwestować w nałokietniki, ale cenowo i tak wyjdzie taniej. Może jak kiedyś schudnę do rozmiarów idealnego BMI i zacznę siatkowce ubierać jak zwykły sweterek, to coś się zmieni. Dla prawie 100kg chłopa to jednak nie to

Były też te koszulki z wbudowanymi ochraniaczami, ale jakoś mnie to nie przekonuje.