Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09.01.2014, 01:09   #8
Mirmil
 
Mirmil's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: mielec
Posty: 1,683
Motocykl: pilnie sprzedam
Mirmil jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 4 godz 50 min 41 s
Domyślnie Dzien trzeci - jedziemy na zapore

Mowilem,ze jezioro, nad ktore przyjechalismy jest podobne do Soliny?
Wiec w kolejny dzine pojechalismy zobaczyc zapore.

Walac jakas szutroweczka 100km/h widzimy ladna wstazeczke


Zatrzymujemy, sie,sprawdzamy, a to mega dziura w drodze.
Kilka km dalej podobna wstazeczka i tez niespodzianka




Jakies rozlane rzeczki przy naszej drodze, wszytsko oczywiscie sprawa bobrow


Po 2-3 godzinach jazdy docieramy nad zapore.

Idelany czas, miejsce i okolicznosci,zeby zrobic sobie przerwe oraz sesje fotograficzna.

Tu mozna zauwazyc motocykl Romana.Widac wielkosc tamy. Dla nas najdziwniejsze jest to,ze nigdzie nie ma zywego ducha- nikt tego nie obsluguje,ani nie pilnuje.













Szum wody jest ogromny, skaly sliskie,a my jak dzieci robimy sobie zdjecia, dopolki sie klisza nie skonczy











__________________
niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos
super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl
Mirmil jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem