Ja czuję róznice w terenie... Na kamolach w maroku wysunęła sie jedna tuleja z centralki i zaczeło napieprzac jak wściekle...A że demontaż nie jest taki prosty, to męczylem sie kilka dni...Dobrze ,że arrow dudni to niewiele ją było słychać


Az wreszcie wywaliłem to dziadostwo. Teraz jest spokój i cisza...Tylko arrow śpiewa....Ponieważ mam podniesione moto to tylne kolo i tak stoi na ziemi na centralce. Więc mam spokój .I cisze... A nie ciągłe klask klask, klask